Kolejne miejsce, które wyznaczyliśmy sobie do zobaczenia w niedzielny poranek to półwysep. A dokładniej pojechaliśmy tutaj: Asnæs Skovvej 56, 4400 Kalundborg, Dania. Plan był taki jedziemy autkiem, spacerujemy, grillujemy, łowimy ryby, czytam książkę. Z Kopenhagi ruszyliśmy ok 11.00. Po 1 godzinie i 28 minutach podziwiania widoków z samochodu byliśmy na miejscu. Na parkingu stało kilka aut. Kilka metrów dalej była kamienista plaża. Postanowiliśmy, że pójdziemy na spacer i poszukamy miejsca na grillowanie. Ludzi było mało. Ktoś się kąpał, opalał czy łowił ryby. Trochę ciężko chodziło się z wzrokiem skierowanym pod nogi. Ale daliśmy rade. Dotarliśmy do miejsca w którym było ogrodzenie. Przedostaliśmy się przez ogrodzenie i tym samym skończyła się kamienista plaża. Słonko świeciło. Przeszliśmy jeszcze kilka metrów i po pokonaniu niewielkiego wzniesienia znaleźliśmy się na pięknej łące. Łąka okazała się, zielonym, krzaczastym i kwiecistym pastwiskiem. Pomijając...
Miejsca, które odwiedziłam w Dani i nie tylko.